Nałóg to schorzenie, które z czasem przybiera na sile. Jego objawy stają się coraz intensywniejsze, a także coraz bardziej uciążliwe. Oddziałują negatywnie na zachowanie, zdrowie psychiczne oraz fizyczne osoby uzależnionej.
Fazy uzależnienia od alkoholu
Bez względu na rodzaj używki fazy uzależnienia łączy szereg podobieństw. Początkowo przyjmowane substancje wprawiają w przyjemny stan, a wraz z rozwojem nałogu wymuszają sięganie po większe dawki. Przy próbach walki z uzależnieniem pojawia się przykry stan odstawienia. Na zaawansowanym etapie, samodzielne odtrucie organizmu nie jest już możliwe.
W przypadku alkoholu pierwsza faza uzależnienia to picie towarzyskie. Pijący zagląda do kieliszka coraz częściej, z coraz większą chęcią. Zwiększa się też tolerancja na alkohol. Łatwo zlekceważyć ten etap, przechodząc do drugiej fazy – szukania okazji do picia. To faza ostrzegawcza, w której chory usprawiedliwia picie kolejnymi wymówkami. Pije w samotności, często w ukryciu.
Faza trzecia, krytyczna, wiąże się z fizycznym przymusem picia. Pojawia się na przemian abstynencja oraz ciągi, „klin” oraz kac moralny. Uzależniony oszukuje sam siebie, że może przestać pić w każdej chwili. W ostatniej fazie, chronicznej, całkowicie traci kontrolę nad swoim życiem. Koncentruje się wyłącznie na alkoholu. Jeśli nie podejmie terapii, umrze.
Etapy uzależnienia od narkotyków
Fazy nałogu narkotykowego, przypominają te spotykane u alkoholików. Pierwsza polega na eksperymentowaniu. Typowe dla tej fazy uzależnienia od narkotyków będzie, okłamywanie bliskich oraz zaprzeczanie (zwłaszcza u młodzieży). Zmienia się zapach włosów oraz odzieży, prócz tego osoba przyjmująca narkotyki staje się nadmiernie ospała albo nadpobudliwa. Może mieć zmniejszone bądź rozszerzone źrenice, zaczerwienione oczy oraz utrzymujący się katar.
Druga faza opiera się na przyjemności wynikającej z odurzenia. Nałogowiec sięga po używkę, bo chce znów poczuć jej działanie. Separuje się od rodziny, zaczyna zachowywać się agresywnie oraz częściej kłamie. Pojawiają się problemy w szkole lub pracy.
Uzależniony w trzeciej fazie przechodzi ze stanu euforii wywołanej narkotykami do strachu, że przestaną działać. Nie chce do tego dopuścić, więc odurza się, gdy tylko może. Wywołuje awantury domowe oraz popada w konflikt z prawem. W ostatniej fazie bierze narkotyki, by czuć się normalnie – inaczej ma syndrom odstawienia. Zmaga się z psychozami oraz paranojami narkotycznymi, ponadto cierpi na chroniczny kaszel. Pojawiają się u niego myśli oraz próby samobójcze.
Jeśli chorzy na czas nie trafią na odwyk, a następnie nie przejdą terapii, najprawdopodobniej uzależnienie doprowadzi do ich śmierci.