Działanie Esperalu

Działanie Esperalu

Działanie Esperalu

Związek tan zaburza metabolizm alkoholu w organizmie. Hamuje działanie enzymu – dehydrogenazy aldehydowej przez co utrudnia utlenianie aldehydu octowego do mniej szkodliwego kwasu octowego. kumulujący się w organizmie aldehyd octowy powoduje objawy zatrucia. Stosowanie środków zawierających disulfiram to jedna z form leczenia choroby alkoholowej. Podanie takiego środka powoduje bardzo nieprzyjemną reakcję organizmu w momencie spożycia alkoholu. Obawa przed reakcją może powstrzymać pacjenta od konsumpcji napojów alkoholowych. W Polsce leczenie wymaga zgody pacjenta i odbywa się pod kontrolą lekarza.

Przeciwwskazania:
• nadwrażliwość na disulfiram
• stan nietrzeźwości lub wcześniejsze (24 – 48h) spożycie alkoholu
• niewydolność serca
• niewydolność obwodowa krążenia
• zawał serca
• zapalenie nerwu wzrokowego
• wcześniejsze próby samobójcze

Działania niepożądane:
• nudności
• wymioty
• zapalenie wątroby
• zmiany skórne
• tymczasowa impotencja
• bóle głowy
• depresja
• senność
• zapalenie nerwów obwodowych

Część terapeutów uzależnień jest przeciwna stosowaniu disulfiramu z powodu małej skuteczność oraz potencjalnie niebezpiecznych skutkach ubocznych.

W tej kwestii opinie pacjentów są różne. Żona alkoholika jedna z tysięcy jest wściekła, że w latach przed 2011 zaprzestano produkcji disulfiramu. Debaty uczonych dowodzą że dużo bardziej skuteczniejsza jest psychoterapia, a jej wieloletnie wspólne Życie pod jednym dachem z człowiekiem uzależnionym od alkoholu dowodzi, że teorie w jej przypadku są błędne. Gdy mąż był „zaszyty” prowadzili spokojne, ustabilizowane pod każdym względem życie. Gdy zaprzestano produkcji disulfiramu wszycie Esperal graniczyło z cudem i zaczynało się piekło. Terapia nie przyniosła skutku, mąż zaczął pić. Stracił pracę, zaczęły się awantury, strach. Od momentu wznowienia produkcji i kiedy opisany pacjent dokonał zabiegu wszczepienia Esperal osiągnął stan trzeźwości. Zabieg ten powtarza już kolejny raz. przykład jeden z tysięcy, ale mówiący o tym, że w tej chorobie trzeba próbować co dla pacjenta jest lepsze. Nie można szufladkować, nakazywać, ponieważ każdy z nas jest inny.

mgr Weronika Hankowska

Autor: mgr Weronika Hankowska

Ukończyła studia magisterskie na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym na kierunku położnictwo oraz specjalizację w dziedzinie pielęgniarstwa rodzinnego.  Odbyła wolontariat na oddziale położniczym i w poradni laktacyjnej Szpitala św. Zofii w Warszawie. Od wielu lat zajmuje się leczeniem uzależnień od alkoholu i narkotyków.

Artykuły, które mogą Cię zainteresować: